Trzeba mieć niesamowity talent, aby
wydać coś tak makabrycznego. Gorzej, że cierpią na tym turyści, nie tylko
zresztą polscy - mapa jest w dwóch językach: polskim i niemieckim. Co jest nie tak ?
Ø
SKALA
Zacznijmy od rzeczy podstawowej dla każdej mapy – skali. Autor podaje, że skala
wynosi 1~35000 podczas, gdy tak naprawdę jest to 1~60000
(taki współczynnik otrzymujemy obliczając odległość pomiędzy np. cyplem
półwyspu Rów, a latarnią Kikut). Ale gdyby błąd tkwił tylko w niewłaściwym
współczynniku, nie byłoby problemu – stosując odpowiednią poprawkę
można byłoby obliczyć żądaną odległość.
Byłoby to niewygodne, ale jeszcze do przyjęcia. Niestety ze skalą związany jest
jeszcze jeden problem - bardziej złożony i nie do obejścia. Mianowicie mapa ‘nie
trzyma’ skali. Innymi słowy nie są zachowane proporcje między odległościami poszczególnych
obiektów. I tak na przykład odległość od głównej drogi do wybrzeża w Sułominie wynosi wg mapy 1.1 cm *
35000 = 385 m a w rzeczywistości jest to ok. 850 m. W tym przypadku mapa zaniża odległość 2.2 razy.
Z kolei pomiędzy
Karocicami, a dębem Wolinian
szlak wg mapy zbliża się do wybrzeża na odległość minimalną 0.3 cm * 35000 = 105 m, podczas gdy rzeczywista minimalna odległość
wynosi najwyżej 20 m (szlak na wielu dość długich odcinkach praktycznie ‘idzie wzdłuż
wybrzeża’). W tym zatem przypadku mapa zawyża odległość ok. 5 razy. To tylko dwa
spośród dużo większej liczby przykładów. Zestawiając jednak ze sobą choćby powyższe
dwa współczynniki widzimy, że wahania skali,
będące miarą błędu wynoszą co najmniej 10 razy, czyli 1000% !!! Miarą dokładności przyrządu (a mapa jest właśnie
swojego rodzaju przyrządem) jest błąd względny. Powszechnie przyjmuje się, że
błąd rzędu 1% (lub poniżej) oznacza, że mamy do czynienia z dokładnym pomiarem
(przyrządem). Błąd w okolicy 10% jest już, w przypadku mapy, dużym błędem, a
błąd 20% praktycznie dyskwalifikuje mapę. Co więc powiedzieć o mapie, która ma
niejednorodną skalę z wahaniami (błędem) rzędu 1000% ? Myślę,
że każdy sam może sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Ø
SZLAKI I DROGI
Z wyrysowaniem szlaków na mapie jest niestety
niewiele lepiej, niż ze skalą. Koronnym tego przykładem może być niebieski
szlak prowadzący od stacji kolejowej w Wolinie poprzez Dargobądz
i Lubin do Międzyzdrojów. Otóż mapa podaje, że szlak ten omija stację kolejową od
południa w odległości ok. 100 m, biegnąc na odcinku ok. 2 km wzdłuż ul.
Mickiewicza w kierunku Mokrzyc (Małej, potem
Wielkiej). Możecie mi wierzyć – długo szukałem tego szlaku, aż w końcu okazało
się, że jednak po pierwsze nie omija on stacji tylko przez nią przechodzi, a po
drugie ze stacji kieruje się nie na północ, ulicą Mickiewicza, tylko na zachód,
wdłuż torów kolejowych. Swoją drogą gratuluję pomysłu,
aby wytyczać szlak wzdłuż torów kolejowych (2.8 km !),
gdzie jest stromy nasyp i w wielu miejscach nie ma innej
możliwości jak tylko iść samymi torami lub pomiędzy nimi. No, ale to już wyjątkowo
nie jest wina mapy.
Jeśli jesteśmy przy szlakach turystycznych, to warto zwrócić uwagę na jeszcze
jeden drobiazg. Otóż o ile szlaki są wyrysowane na mapie głównej, to już na
mapie szczegółowej miasta ich nie znajdziemy. Widocznie autor doszedł do
wniosku, że szlaki przebiegając przez miasto prowadzą po tak nieciekawych miejscach,
że zwiedzając miasto nie warto z nich korzystać. Albo, że zestawianie przebiegu
szlaku z nazwami ulic i innych obiektów miejskich nie jest przydatne. Cóż, w
obu przypadkach pozwolę sobie mieć odrębne zdanie.
W kwestii dróg, też było mi dane poznać niezwykłą fantazję autora mapy. Weźmy
na przykład wspomnianą już ulicę Mickiewicza w jej części prowadzącej od
skrzyżowania z ulicą Kolejową w stronę Jaromierza.
Otóż mapa podaje, że pierwszym skrzyżowaniem w tym kierunku jest rozwidlenie przed
samym Jaromierzem, z którego wychodzą dwie drogi: w
lewo na Mokrzycę i w prawo na Darzowice . Do Młynówki, wg
mapy nie prowadzi żadna droga, a żółty szlak dochodzi tam od prawej odnogi
wspomnianego rozwidlenia. Tymczasem w rzeczywistości do Młynówki prowadzi
jednak droga twarda, a żółty szlak właśnie w nią skręca nie dochodząc w ogóle do
rozwidlenia Mokrzyca / Darzowice.
Ø
NAZEWNICTWO
Także z nazewnictwem obiektów na mapie autor
ma wyraźne problemy. Przykładami mogą tu być błędnie podane nazwy miejscowości
(Dargobądź zamiast
Dargobądz)
czy wzgórz (Srebrna Góra, zamiast Srebrne Wzgórze)